William A. Higinbotham |
Brookhaven National Laboratory (www.bnl.gov) powołano do życia w roku 1947. Było to miejsce spowite swoistą dla rządowych projektów tajemnicą, a głównym obszarem działalności BNL była energia atomowa. Oprócz reaktorów czy akceleratorów cząstek elementarnych na miejscu znajdowały się ówczesne superkomputery. Jakim sposobem Tennis for Two, gra autorstwa William'a A. Higinbotham'a, mogła powstać w tak poważnym ośrodku rządowym? Otóż chcąc ukrócić krążące wśród amerykańskiego społeczeństwa pogłoski o tajemniczych projektach, władze BNL zaczęły organizować dni otwarte. I właśnie wtedy wspomniany już wcześniej Willy, wpadł na pomysł ożywienia nudnych dla wycieczkowiczów statycznych eksponatów i prezentacji naukowych. Uznał, że ludzie będą dobrze się bawić przebijając wyświetlaną na oscyloskopie "ping-pongową" piłeczkę. Czynili to za pomocą dwóch gałek-manipulatorów oraz przycisku, decydując o kącie odbicia. Kolejki do stanowiska ustawiały się przez długie godziny. Tennis for Two pojawił się na dwóch z rzędu imprezach (za drugim razem wyświetlacz był większy, dodano również możliwość regulowania wirtualnej grawitacji), po czym został rozmontowany [1].
Tennis for Two |
Rząd USA nie był zainteresowany rozpropagowaniem tej formy zabawy, Willy również nie miał takich planów, bo jak sam twierdził nigdy nie przepadał za grami komputerowymi. Jednym z (podówczas) dzieci mających okazję spróbować swych sił w grze Higinbotham'a był nijaki David Ahl, który po latach odnalazł pierwszego w historii konstruktora niezależnej gry komputerowej i uwiecznił w swych publikacjach pamięć o nim oraz o Tenisie dla Dwojga [2]. Willy zmarł w listopadzie 1995 r. mając 84 lata. [1].
[1] B. Kluska, "Dawno temu w grach", Wydawnictwo Orka, Łódź 2008, s. 11.
[2] P. Mańkowski, "Cyfrowe Marzenia", Wydawnictwo Trio, Warszawa 2010, s. 11.
[1] B. Kluska, "Dawno temu w grach", Wydawnictwo Orka, Łódź 2008, s. 11.
[2] P. Mańkowski, "Cyfrowe Marzenia", Wydawnictwo Trio, Warszawa 2010, s. 11.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz